Pomimo tak dużej liczby niewiadomych, szczepienia o charakterze eksperymentalnym są promowane przez nasz rząd w szeroko zakrojonym Narodowym Programie Szczepień. Jesteśmy poddawani nieustannej presji, a czasem wręcz zmuszani i szantażowani w miejscach pracy i szkołach, aby poddać się temu eksperymentowi medycznemu o nieznanej skuteczności i nieznanych do końca konsekwencjach, za to o coraz bardziej widocznych negatywnych skutkach ubocznych. Przybywa nam ciągle relacji o przypadkach nagłych zachorowań, a nawet zgonach osób, w krótkim czasie po szczepieniach. Prof. Peter Schirmacher, Dyrektor Instytutu Patologii na Uniwersytecie w Heidelbergu stwierdza: „Liczba śmiertelnych następstw szczepień jest niedoszacowana”. Ocenia, że 30-40% osób zmarłych w okresie dwóch tygodni po szczepieniu zmarło na skutek szczepień. Mimo że władze robią wszystko, aby przemilczeć napływające do nas zatrważające informacje, coraz więcej takich relacji przedostaje się już nawet do mediów głównego nurtu. Wielebni Kapłani, czyżby ta wiedza do Was nie dotarła? Jak mamy intepretować Waszą zgodę na organizowanie punktów szczepień przy kościołach i w naszych parafiach?