List Otwarty do Kapłanów Kościoła Rzymskokatolickiego

Czy pamiętacie słowa Jezusa Chrystusa: „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.” Jest więc zasadnym, aby zadać pytanie: Czy jesteście jeszcze naszymi dobrymi pasterzami, czy już tylko zastraszonymi najemnikami?

Wielebni Kapłani, w poczuciu głębokiej troski o to wielkie wspólne dobro, jakim jest Kościół Święty i przyszłość naszej Ojczyzny, prosimy o głębokie zastanowienie się nad tym tematem zanim podejmiecie jakąkolwiek decyzję. Wołamy do Was, abyście zgodnie z tradycją Polskiego Kościoła połączyli się ze społeczeństwem w obronie Polski, zamiast wspierać zależną od obcych interesów, skorumpowaną władzę.

Prosimy o odczytanie tego listu w kościołach. Pozostajemy z Wami solidarni w modlitwie, w oczekiwaniu na tak potrzebny nam dzisiaj dar Ojca, uświęcenie w Duchu Świętym.

Z wyrazami szacunku,

dr hab. W. Julian Korab-Karpowicz, prof. UO, Przewodniczący „Wolne Wybory”

dr Zbigniew Hałat, epidemiolog, były Główny Inspektor Sanitarny i Podsekretarz Stanu w MZ

prof. dr hab. n. med. Maria E. Sobaniec-Łotowska, Białymstok

prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka-Opalko, Szczecin

prof. dr hab. n. med. Andrzej Frydrychowski, Bydgoszcz

prof. dr hab. n. farm. Maria H. Borawska, Białystok

prof. dr hab. Jakub. Z. Lichański, Warszawa

dr hab. Ryszard Zajączkowski, prof. KUL

dr n. med. Iwona Chlebowska, Koźminek

dr n. med. Marek Błażejak, Hamburg

dr n. med. Jerzy Kąkol, Bydgoszcz

źródło: https://ordomedicus.org/list-otwarty-do-kaplanow-kosciola-rzymskokatolickiego/

Choćby człowiek unurzany był w błocie, nie musi być brudny, tak jak Kościół unurzany w błocie dziejów, nie przestaje być święty. Jeden święty (...) Kościół (...), w którym wzrasta razem pszenica i kąkol. Kościół złożony z grzeszników (...), nie przestaje być Kościołem świętym, bo ma on moc zamienić celników na apostołów, wszetecznice na święte Magdaleny.

Zastanówcie się dobrze, bracia, nad tymi sprawami i uważajcie, abyście nie zaniedbali siebie, bo do wielkich niebezpieczeństw prowadzą nas zaniedbania w rzeczach małych.

Choćby człowiek unurzany był w błocie, nie musi być brudny, tak jak Kościół unurzany w błocie dziejów, nie przestaje być święty. Jeden święty (...) Kościół (...), w którym wzrasta razem pszenica i kąkol. Kościół złożony z grzeszników (...), nie przestaje być Kościołem świętym, bo ma on moc zamienić celników na apostołów, wszetecznice na święte Magdaleny.

Zastanówcie się dobrze, bracia, nad tymi sprawami i uważajcie, abyście nie zaniedbali siebie, bo do wielkich niebezpieczeństw prowadzą nas zaniedbania w rzeczach małych.