Zbiórka na lek dla Michasia Boguckiego

Każdy dzień to walka o życie Michasia Boguckiego, który ma 13 miesięcy i wyrok śmierci w postaci stwierdzonej choroby SMA.

Ratunek może przynieść jedynie terapia genowa, która kosztuje ponad 9,5 mln i może być zastosowana jedynie do wagi dziecka 13,5 kg!!!

Bez leku czeka go pewna śmierć.

Potrzeba ponad 4 miliony! Liczy się każda złotówka!

 

W najbliższą niedzielę wolontariusze będą po każdej Mszy Świętej zbierali do puszek dobrowolne ofiary na rzecz ratowania tego chłopca.

Zachęcamy do otwarcia serc i zabrania ze sobą do kościoła kwoty, którą jesteście Państwo w stanie ofiarować w tym szczytnym i niezwykle ważnym celu!

 Za każdą ofiarę z góry dziękujemy w imieniu Michasia i jego rodziny! Dobro wraca!

Choćby człowiek unurzany był w błocie, nie musi być brudny, tak jak Kościół unurzany w błocie dziejów, nie przestaje być święty. Jeden święty (...) Kościół (...), w którym wzrasta razem pszenica i kąkol. Kościół złożony z grzeszników (...), nie przestaje być Kościołem świętym, bo ma on moc zamienić celników na apostołów, wszetecznice na święte Magdaleny.

Zastanówcie się dobrze, bracia, nad tymi sprawami i uważajcie, abyście nie zaniedbali siebie, bo do wielkich niebezpieczeństw prowadzą nas zaniedbania w rzeczach małych.

Choćby człowiek unurzany był w błocie, nie musi być brudny, tak jak Kościół unurzany w błocie dziejów, nie przestaje być święty. Jeden święty (...) Kościół (...), w którym wzrasta razem pszenica i kąkol. Kościół złożony z grzeszników (...), nie przestaje być Kościołem świętym, bo ma on moc zamienić celników na apostołów, wszetecznice na święte Magdaleny.

Zastanówcie się dobrze, bracia, nad tymi sprawami i uważajcie, abyście nie zaniedbali siebie, bo do wielkich niebezpieczeństw prowadzą nas zaniedbania w rzeczach małych.